Choć schizofrenię określamy jednym słowem, każdy chory opisuje ją w nieco inny sposób, różnymi słowami. Jednak pewne objawy są do siebie na tyle podobne, że można je podzielić na grupy objawów charakterystycznych dla schizofrenii. Dowiedz się, na co zwrócić uwagę i kiedy reagować.
Wokół schizofrenii narosło wiele mitów i przekłamań, np. że schizofrenicy cierpią na rozdwojenie jaźni czy rozszczepienie osobowości. Dysocjacja osobowości polega wyłącznie na wyraźnej granicy między sferą uczuć a sferą umysłu. Schizofrenia to poważna choroba psychiczna, polegająca na upośledzeniu postrzegania lub wyrażania rzeczywistości. Najczęściej ludzie kojarzą schizofrenię jako omamy słuchowe, urojenia, dziwaczność zachowań, zaburzenia myślenia i chłód emocjonalny. Jako jednostka nozologiczna zaburzenia schizofreniczne należą do grupy psychoz. Schizofrenia powoduje poważną dysfunkcję społeczną i zawodową. spis treści 1. Przyczyny schizofrenii 2. Objawy schizofrenii Pseudohalucynacje Objawy negatywne schizofrenii Zaburzenia afektu Zaburzenia poznawcze Dezorganizacja psychiczna 3. Rodzaje schizofrenii 4. Diagnozowanie schizofrenii 5. Przebieg schizofrenii 6. Leczenie zaburzeń psychicznych rozwiń 1. Przyczyny schizofrenii Udowodniono, że u osób chorych na schizofrenię dochodzi do nadmiernego wydzielania dopaminy w jednej z części mózgu, natomiast w innym rejonie brakuje tego neuroprzekaźnika. Zbyt duże wydzielanie dopaminy zakłóca sposób, w jaki człowiek czuje i odbiera bodźce ze świata zewnętrznego. Powoduje to, że u osoby chorej na schizofrenię występują omamy słuchowe, wzrokowe. Jeżeli dopaminy jest zbyt mało, pojawia się wówczas apatia, dezorientacja, uczucie osamotnienia i zmęczenia. Zobacz film: "Fakty o zdrowiu - Olej z ryb może zapobiegać schizofrenii?" Schizofrenia łączy się z takim czynnikami ryzyka, jak: dorastanie w centrum miasta; zażywanie narkotyków – przede wszystkim konopi indyjskich czy amfetaminy; choroba psychiczna w rodzinie – jest większe ryzyko zachorowania na schizofrenię, jeżeli choroba występowała u bliskiej osoby spokrewnionej. Jednak nie stanowi to reguły; trauma – może indukować zachorowanie na schizofrenię; niektóre choroby zakaźne Warto zaznaczyć, że stale badana jest kwestia dziedziczenia schizofrenii. Odkryto geny i mutacje, które mogą przyczyniać się do zachorowania na schizofrenię. Czynnikami zwiększającymi ryzyko pojawienia się schizofrenii są także problemy z przebiegiem ciąży i porodem (przykładowo infekcje u matki podczas ciąży, komplikacje okołoporodowe prowadzące do niedotlenienia mózgu). 2. Objawy schizofrenii Do podstawowych objawów schizofrenii zalicza się izolację osoby chorej od bliskich, koncentrację wyłącznie na swoich uczuciach i emocjach, życie własnymi wyobrażeniami. Dodatkowo zachowanie chorego staje się niezrozumiałe dla otoczenia. Występują także zaburzenia asocjacji (zaburzenia myślenia i rozluźnienie procesu kojarzenia), zaburzenia afektu objawiające się zubożeniem i spłyceniem emocjonalnym oraz ambiwalencja. Do charakterystycznych objawów schizofrenii można zaliczyć też występowanie omamów i urojeń, przypisywanie otoczeniu własnych przeżyć, a także zaburzenia pamięci i koncentracji. Można również przyjąć inny podział objawów schizofrenii. W takiej sytuacji można wyróżnić objawy pozytywne, negatywne, zaburzenia afektu, zaburzenia poznawcze i dezorganizację psychiczną. Pseudohalucynacje Jako objawy pozytywne schizofrenii określane są wrażenia i zjawiska wytwarzane przez umysł pacjenta. Pojawiają się omamy wzrokowe, węchowe, smakowe i czuciowe (chory przez zmysły odbiera bodźce, które w rzeczywistości nie istnieją), a także słuchowe (osoba chora słyszy szmery i stukanie, które nie istnieją; mogą pojawić się również głosy, zmuszające chorego do wykonania określonej czynności). Dodatkowo, mogą wystąpić pseudohalucynacje, kiedy osoba chora rozmawia z głosami, które słyszy. Do objawów pozytywnych schizofrenii zaliczane są również urojenia. Chory odbiera pewne sytuacje w sposób niezgodny z rzeczywistością, a także widzi rzeczy które nie istnieją. Osoby próbujące przekonać pacjenta, że rzeczywistość wygląda inaczej niż mu się wydaje, są najczęściej traktowane jako wrogowie. Urojenia można podzielić na: prześladowcze (osoba chora odnosi wrażenie, że jest wyśmiewana i podsłuchiwana; wydaje jej się, że każdy chce ją skrzywdzić); ksobne (choremu wydaje się, że jest stale obserwowany); wpływu (znane też jako oddziaływania; pacjent ma wrażenie jakby był stale pod wpływem innych osób, bądź rzeczy); odsłonięcia (chory ma wrażenie, że inni ludzie nie znają jego myśli i przedstawiają je). Objawy negatywne schizofrenii Objawami negatywnymi schizofrenii nazywane są wrażenia i funkcje zubożające psychikę. Charakterystyczne jest powolne wycofywanie się z uczestniczenia w czynnościach zawodowych lub szkolnych. Osoba chora przestaje się interesować tym, co do tej pory dawało satysfakcję i unika przebywania z innymi osobami (pojawiają się zaburzenia w kontaktach i komunikacji międzyludzkiej). Chory ma również problem z mimiką, gestami i wyrażaniem emocji. Jako negatywne objawy schizofrenii można uznać: apatię, bierność, bezczynność, brak lub ograniczenie własnej woli, brak spontaniczności spowolnienie. Zaburzenia afektu Zaburzenia afektu są bardzo mocno powiązane z występującymi u chorego omamami i halucynacjami. Dodatkowo bardzo często można zaobserwować u pacjenta brak zadowolenia z życia, smutek i żal. Emocje te nie mają związku z rzeczywistymi sytuacjami, często są w odniesieniu do nich sprzeczne (śmiech w sytuacjach smutnych lub poważnych i odwrotnie). W zaburzeniach pojawić się może depresja popsychotyczna, objawiająca się obojętnością, smutkiem oraz utratą radości i zainteresowań. Istotne jest, że mogą pojawić się czyny lub myśli samobójcze, dlatego bardzo ważna jest obserwacja osoby chorej. Rekomendowane przez naszych ekspertów Zaburzenia poznawcze W przypadku zaburzeń poznawczych pojawiają się zaburzenia pamięci i koncentracji. Z trudem przychodzi wykonywanie codziennych czynności, a planowanie dla osoby chorej stanowi duży problem. Dodatkowo, osoba chora bardzo często zapomina co robiła (nawet poprzedniego lub tego samego dnia), a także nie pamięta co usłyszała, przeczytała lub powiedziała. Dezorganizacja psychiczna Osoba chora na schizofrenię ma duży problem ze zrozumieniem zaistniałych sytuacji, zachowań i wypowiedzi innych ludzi. U pacjenta można zauważyć brak adekwatności zachowania w odniesieniu do sytuacji, chaotyczność i dziwaczność. Ma na to wpływ proces myślenia jaki zachodzi u osoby cierpiącej na schizofrenię. 3. Rodzaje schizofrenii Ze względu na różne nasilenie objawów, a także przebieg choroby, można dokonać podziału na różne rodzaje schizofrenii. Wyróżnia się: schizofrenię paranoidalną (występuje przewaga omamów i urojeń); schizofrenię prostą (następuje powolne nasilanie się objawów negatywnych, powodując załamanie); schizofrenię hebefreniczną (mowa osoby chorej jest niezrozumiała, zachowanie jest nieprzewidywalne, chaotyczne i dziecinne); schizofrenię rezydualną (objawy występują przewlekle, mają stabilny charakter; przeważają objawy negatywne); schizofrenię katatoniczną (występują stany osłupienia i pobudzenia, chory najczęściej milczy, zastyga bez ruchu i unika kontaktu z innymi; osłupienie może się nagle przekształcić w pobudzenie, przy którym można zaobserwować bezcelowe i chaotyczne gesty); schizofrenię niezróżnicowaną (nie występuje dominacja pewnej grupy objawów, w przypadku tego rodzaju choroby występuje problem ze zdiagnozowaniem wyżej opisanych postaci schizofrenii). 4. Diagnozowanie schizofrenii Diagnozowanie schizofrenii polega na przeprowadzeniu dokładnego badania psychiatrycznego oraz obserwacji klinicznej i obserwacji objawów. Dodatkowo stosuje się kwestionariusze oceny występowania i stopnia nasilenia symptomów. Nie istnieją badania laboratoryjne ani obrazowe, które mogłyby potwierdzić diagnozę. Badania wykonuje się w celu wykluczenia innych przyczyn zachowania chorego (przykładowo nadużywanie narkotyków lub leków). Podobne objawy mogą wystąpić przy różnego rodzaju chorobach i w różnych stanach, dlatego przed zdiagnozowaniem schizofrenii należy wykluczyć między innymi: nowotwór środkowego układu nerwowego; stwardnienie rozsiane; zaburzenie borderline); zaburzenia afektywne dwubiegunowe; zaburzenia schizoafektywne; choroby metaboliczne; kiłę ośrodkowego układu nerwowego; otępienie; stan po zażyciu substancji psychoaktywnych. 5. Przebieg schizofrenii Schizofrenia może rozpocząć się nagle, a jej obraz nie pozostawia wątpliwości, że mamy do czynienia z chorobą psychiczną. Schizofrenia może mieć jednak charakter skryty i rozwijać się miesiącami, aż do czasu, kiedy ukaże się w pełnym wymiarze. U każdego człowieka schizofrenia przebiega inaczej. Jednak da się wyodrębnić trzy fazy, wspólne dla wszystkich: faza I – faza zwiastunowa schizofrenii; objawia się zmianami nastroju i zachowania. Jeżeli człowiek odwraca się od społeczeństwa, traci kontakt ze znajomymi, nie wypełnia swojej roli społecznej, przestaje dbać o siebie oraz traci zainteresowania - oznacza to, że może to być początek schizofrenii. Jeżeli rozpozna się ją na tym etapie, możliwe jest wyleczenie bez wystąpienia nawrotów choroby; faza II – faza ostra lub nawrotów objawów schizofrenii. W tej fazie występują urojenia, halucynacje, zmienione myślenie. Nie da się nie zauważyć tych objawów, ponieważ prowadzą one do kryzysu psychicznego. Osoby chore na schizofrenię z objawami psychotycznymi zazwyczaj trafiają do szpitala, gdzie poddawane są terapii; faza III – faza stabilizacji w schizofrenii pojawia się po leczeniu. Chory zaczyna wracać do normalnego stanu, a objawy schizofrenii zaczynają stopniowo ustępować. Jest to faza bardzo często wieloletnia z nawrotami choroby. Wyróżnia się kilka grup osób chorych na schizofrenię: osoby, które mają dłuższy okres remisji – czasu wolnego od objawów schizofrenii. Do tej grupy należy co drugi chory. Faza ta jest przerywana nawrotami choroby. Jak silne i jak częste one będą, zależy od jakości opieki nad chorym na schizofrenię; osoby, które całkowicie wyzdrowiały – takich osób jest bardzo mało. Tylko jednej osobie na cztery udaje się wyjść ze schizofrenii; osoby, które mają ciągłe problemy z objawami schizofrenii – takich osób jest około 10%. U chorych wyzdrowienie jest niemożliwe, a leczenie może jedynie ułatwić w miarę normalne funkcjonowanie chorego w społeczeństwie. 6. Leczenie zaburzeń psychicznych Schizofrenia leczona jest przez całe życie. W przypadku ostrych napadów choroby leczenie musi być prowadzone w szpitalu psychiatrycznym, najczęściej jednak stosuje się leczenie ambulatoryjne. Bardzo ważna jest współpraca pomiędzy lekarzem a pacjentem. W leczeniu schizofrenii stosowane są również: farmakoterapia (stosuje się głównie leki przeciwpsychotyczne, które oddziałują przede wszystkim na pozytywne objawy schizofrenii, dlatego konieczne jest stosowanie również innych form leczenia); psychoterapia]( (w leczeniu schizofrenii wykorzystuje się najczęściej psychoterapię poznawczo-behawioralną, wspierającą, a także treningi funkcjonowania poznawczego; w przypadku młodych osób stosuje się też terapię rodzinną); terapia zajęciowa (osoba chora uczy się radzenia sobie ze schizofrenią i jej skutkami; dostaje wsparcie nie tylko od najbliższych, ale również od innych osób i organizacji ze społeczeństwa); psychoedukacja (może być skierowana do osoby chorej, a także jej rodziny; głównym założeniem jest poszerzanie wiedzy na temat choroby, jej objawów i przebiegu, a także metod walki ze skutkami schizofrenii); elektrowstrząsy (stosowane w przypadkach wyjątkowo ciężkiego przebiegu choroby). Schizofrenia ma bardzo duży wpływ na życie osoby chorej, dlatego bardzo ważne jest możliwie najwcześniejsze wdrożenie odpowiedniego leczenia. Warto zaznaczyć, że razem z rozwojem choroby, codzienne funkcjonowanie staje się coraz trudniejsze, a w skrajnych przypadkach schizofrenia może doprowadzić nawet do samobójstwa osoby chorej. Nie czekaj na wizytę u lekarza. Skorzystaj z konsultacji u specjalistów z całej Polski już dziś na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
Natomiast osób chorych na schizofrenię w przestrzeni medialnej prawie nie ma. Wyjątkiem jest Grupa Wsparcia Osób z Zaburzeniami Psychicznymi TROP, której członkowie (osoby chorujące na schizofrenię) kilkukrotnie wystąpili w audycjach radiowych, opowiadając o swojej chorobie. Takich wydarzeń jest zdecydowanie zbyt mało.
Problemy psychiczne to nadal temat tabu. Artysta Shawn Coss postanowił zająć się tym tematem i narysować najpoważniejsze z nich. Schizofrenia paranoidalna Schizofrenia paranoidalna to najczęściej rozpoznawany rodzaj schizofrenii. Diagnozuje się ją aż u 65 proc. ogółu chorych na schizofrenię. Foto: Materiały prasowe Choroba afektywna dwubiegunowa Choroba afektywna dwubiegunowa (ChAD), określana także jako zaburzenia afektywne dwubiegunowe, charakteryzuje się występowaniem epizodów depresji, manii/hipomanii lub epizodów mieszanych. Foto: Materiały prasowe Zespół stresu pourazowego Zaburzenie psychiczne będące formą reakcji na skrajnie stresujące wydarzenie (traumę), które przekracza zdolności danej osoby do radzenia sobie i adaptacji. Foto: Materiały prasowe Zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne Zaburzenie, którego cechą charakterystyczną jest występowanie nawracających, natrętnych myśli (obsesje) i/lub czynności (kompulsje), którym trudno się oprzeć, ponieważ próba powstrzymania się od nich wiąże się z narastającym lękiem, niepokojem, napięciem, cierpieniem. Foto: Materiały prasowe Borderline Typ osobowości charakteryzujący się wahaniami nastroju, napadami intensywnego gniewu, niestabilnym obrazem siebie, niestabilnymi i naznaczonymi silnymi emocjami związkami interpersonalnymi, silnym lękiem przed odrzuceniem i gorączkowymi wysiłkami mającymi na celu uniknięcie odrzucenia, działaniami autoagresywnymi oraz chronicznym uczuciem pustki (braku sensu w życiu). Foto: Materiały prasowe Więcej rysunków artysty można zobaczyć na jego profilu na Facebooku.
rysunki chorych na schizofrenię
skimi rodzinami osób chorych na schizofrenię a takimi samymi rodzinami, w któ­ rych nikt nie choruje psychicznie. 1. Zachodzi nierównomierność zmian w poszczególnych funkcjach badanych rodzin. 2. Zmiany zachodzące w funkcjonowaniu rodzin zależą od długości trwania choroby i jej przebiegu. 3.
Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Im bardziej spektakularny przebieg choroby z jednej strony, a bardziej tajemnicze tło z drugiej - tym większe zainteresowanie publiki wzbudza. Schizofrenia wpisuje się w ten schemat wręcz idealnie. Niestety, popularność w tekstach i filmach nie przekłada się na wiarygodność przekazu. Choroby i zaburzenia psychiczne od lat stanowią inspirujący temat dla twórców kultury. Jakiemukolwiek medium by się nie przyjrzeć - zarówno pacjenci, jak i instytucje niosące im pomoc często stają się osią, wokół której kręci się fabuła lub przynajmniej stanowią element „ubarwiający” poszczególne epizody. Dotyczy to nie tylko tak popularnych dziedzin, jak film czy książka, ale również świata komiksu, muzyki czy gier komputerowych. Zainteresowanie tą dziedziną jest zrozumiałe; ludzi zawsze fascynowały tajniki działania umysłu, pojęcie normy, a także wszystko, co by od niej odbiegało. Równocześnie nie ma drugiej dziedziny medycyny, w której dobrostan chorego tak bardzo zależałby od stosunku doń otoczenia społecznego – a to jest w dużej mierze kształtowane zarówno przez media, jak i popkulturę. Osobowość nieuporządkowana W kwietniu 2004 roku rozpoczęła swoje funkcjonowanie strona internetowa Tv Tropes – tworzony przez użytkowników katalog najczęściej pojawiających się w różnych mediach archetypów i toposów. Jeden z „tropów” nosi nazwę „Hollywood Psych” i zbiera przykłady uproszczonych na potrzeby twórczości, zniekształconych bądź wręcz z gruntu fałszywych pojęć związanych z psychologią i psychiatrią. Znaleźć można tam również utwory zawierające motywy związane ze schizofrenią bezpośrednio („Funny Schizophrenia”, „The Schizophrenia Conspiracy”) lub pobocznie (np. „Insane Equals Violent” czy „Split Personality”). Lista przykładów jest bardzo długa, co tylko dowodzi popularności tej tematyki. WARTO PRZECZYTAĆ W 2012 roku opublikowano badanie „Portrayals of Schizophrenia by Entertainment Media: A Content Analysis of Contemporary Movies”, w którym porównano sposób przedstawienia osób chorych na schizofrenię w 41 anglojęzycznych filmach powstałych między 1990 a 2010 rokiem. Analizowano sposób prezentacji objawów, stosowane metody leczenia, przyczyny choroby, pochodzenie społeczne bohaterów oraz towarzyszące im stereotypy. Okazało się, że większość historii była znacznie uproszczona, zawierała wiele przekłamań i utwierdzała szkodliwe przekonania panujące w społeczeństwie. Pierwszy z popularnych mitów wyrasta wręcz z samej nazwy choroby. Kiedy w 1911 r. Eugene Bleuler w swojej pracy „Dementia praecox oder Gruppe der Schizophrenien” po raz pierwszy użył słowa „schizofrenia”, które miało zastąpić kreaplinowskie określenie „dementia praecos” (otępienie wczesne), nie mógł przewidzieć, że przez wielu będzie ono błędnie interpretowane. Dosłownie rozumiana nazwa oznaczała „rozszczepienie umysłu („schizis phren”) i odnosiła się do rozpadu procesów psychicznych, które Bleuer uważał za typowe dla tej grupy psychoz. Podczas gdy w przypadku zdrowej osoby jej emocje, myśli i postępowanie składają się w całość i są osadzone w rzeczywistości, w przypadku osoby chorej tracą spójność i rozbiegają się chaotycznie we wszystkich kierunkach, a ich ponowne zebranie staje się bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe – zupełnie jakby ktoś chciał ułożyć obrazek z niepasujących do siebie puzzli. Osobowość jest więc jedna, ale nieuporządkowana, rozszczepiona. Jednak większość osób zapytana, na czym polega schizofrenia, odpowie: na tym, że człowiek ma dwie osobowości. Z takim potocznym rozumieniem terminu można się spotkać nie tylko podczas prywatnych, niezobowiązujących rozmów osób niezwiązanych z medycyną, czy w przypadkowych komentarzach w internecie, ale również w serwisach informacyjnych, wykładach popularnonaukowych lub nawet artykułach naukowych. Nic więc dziwnego, że tym tropem podążają pisarze i scenarzyści. Najjaskrawszym przykładem ostatnich lat jest film „Ja, Irena i ja” z Jimem Carreyem w roli głównej - historia policjanta, który musi konkurować o względy kobiety ze swoim alter ego, a który powszechnie jest uważany za chorego na schizofrenię. Podobne nieporozumienie dotyczy również bohatera serialu „Mój śmiertelny wróg” (granego przez Christiana Slatera), Dwóch-Twarzy (jednego z przeciwników Batmana w niektórych interpretacjach), Normana Batesa z „Psychozy” Hitchcocka, Niny – baletnicy z „Czarnego Łabędzia” Darrena Arronfonsky’ego czy Narratora z „Podziemnego kręgu” – zarówno powieści Chucka Palahniuka, jak i filmu Davida Finchera (chociaż, gwoli ścisłości - ostatnie dwa przykłady są dyskusyjne i dość niejednoznaczne diagnostycznie). WARTO PRZECZYTAĆ Dolegliwościom, na które cierpią wspomniane postacie, najbliżej do osobowości mnogiej, czyli dysocjacyjnego zaburzenia tożsamości – kontrowersyjnego rozpoznania, którego istnienie jest kwestionowane przez niektórych psychiatrów. Miałoby się objawiać ujawnieniem się u człowieka większej ilości osobowości, które mogłyby różnić się miedzy sobą danymi osobowymi, charakterem, upodobaniami, a nawet tożsamością płciową czy orientacją seksualną. Najsłynniejszym przykładem osadzonym w popkulturze jest oczywiście nowela „Doktor Jekyll i pan Hyde” Roberta Louisa Stevensona, a z bardziej współczesnych dzieł - Gollum z „Władcy Pierścieni”, Banda Czworga ze „Ślepowidzenia” Petera Wattsa, Agnes Nitt/Perdita X. Dream ze „Świata Dysku” Terry’ego Pratchetta czy Bruce Banner z serii komiksowej „Niesamowity Hulk”. Osobowość wieloraka klasyfikowana jest obecnie w grupie tzw. zaburzeń dysocjacyjnych, nie mających nic wspólnego z psychozami, do których należy schizofrenia. Rację zatem miał Neil R. Carlson, kiedy napisał: „schizophrenia is probably the most misused psychological term in existence”. Powiązanie ze zbrodnią W przytoczonym już badaniu wykazano, że większość filmowych bohaterów prezentowała agresywne zachowania, a jedna trzecia skłaniała się wręcz ku morderstwom. Jest to wyrazem pokutującego w społeczeństwie przekonania, że chorzy psychicznie często są sprawcami zbrodni. Do jego utrwalenia walnie przyczyniają się media, które często nagłaśniają podobne przestępstwa, wiedząc, że przyciągnie to uwagę opinii publicznej i zwiększy oglądalność, tym samym tworząc złudzenie prawdziwości tej tezy. Ponadto postawienie w centrum intrygi osoby chorej ma dla twórcy liczne korzyści z punktu widzenia prowadzenia fabuły i budowania postaci, pozwala „uwiarygodnić” nawet najbardziej bzdurną motywację i zmniejszać prawdopodobieństwo, że czytelnik się zorientuje (chociaż oczywiście podobne motywy pojawiają się również w obiektywnie dobrych filmach i książkach). Wspomniana wyżej komedia „Ja, Irena i ja” w momencie premiery wywołała falę protestów w Stanach Zjednoczonych, Australii i Kanadzie (zwłaszcza, że w tym ostatnim kraju odnotowano w tamtym czasie serię ataków na bezdomne osoby ze schizofrenią) - zarówno ze strony psychiatrów, jak i samych pacjentów. Krytykowano z jednej strony przedstawianie chorych jako osób niebezpiecznych, a z drugiej wyśmiewanie i bagatelizowanie ich problemów. Obrońcy filmu odpierali zarzuty jako wynikające z nadmiaru „politycznej poprawności”, jednak nie ulega wątpliwości, że wiele osób uznało go za krzywdzący. Motyw powiązania ze zbrodnią można znaleźć w kryminałach Agaty Christie ("Rendez-vous ze śmiercią"), Camilli Läckberg („Syrenka”) czy filmach takich, jak „Lśnienie” Stanleya Kubricka z Jackiem Nicolsonem (na podstawie powieści Stephena Kinga), „Wstręt” Romana Polańskiego, „Sekretne okno” Davida Koeppa z Johnnym Deppem, „Legenda” Briana Helgelanda z Tomem Hardy’m w podwójnej roli braci Kray, „Głosy” Marjane Satrapi z Ryanem Reynoldsem czy „Czarny łabędź”. Tymczasem okazuje się, że osoby chore popełniają tylko 3-5% brutalnych przestępstw (Monahan, 1996; Walsh, Buchanan, & Fahy, 2001). Wręcz przeciwnie za to – ze względu na specyfikę swoich zaburzeń i negatywny obraz w społeczeństwie – częściej same padają ofiarami zbrodni i trudniej jest im szukać pomocy. WARTO PRZECZYTAĆ W popkulturze istnieje jeszcze odwrotny sposób przedstawiania zaburzeń psychicznych: humorystycznie i z przymrużeniem oka. W zależności od umiejętności i intencji twórcy, motyw może być rozegrany dwojako. Taktowne poczucie humoru i dystans mogą wzbudzać sympatię odbiorcy, pomóc mu w oswojeniu się z problemem, a dla osoby chorej stanowić punkt odniesienia i obiekt identyfikacji. Jeśli jednak zabraknie wyczucia, próba będzie skazana na porażkę i skończy się ośmieszeniem. Dzieje się tak zwłaszcza, jeśli funkcja fabularna bohatera sprowadza się jedynie do bycia źródłem wątpliwej jakości żartów. Dalsze zniekształcenia, choć nieco mniejszego kalibru, pojawiają się przy opisywaniu samego przebiegu choroby. Objawy schizofrenii można najogólniej podzielić na dwie grupy – pozytywne i negatywne. Do tej pierwszej należą te elementy, które dla wielu laików są sednem zaburzenia – omamy i urojenia. Ze względu na swoją barwność i spektakularność są najłatwiejsze do przedstawienia – zwłaszcza w filmach (czego przykładem jest chociażby „Piękny umysł” z rozbudowanym wątkiem halucynacji i urojeń ksobno-prześladowczych). Objawy negatywne – np. spłycenie afektu, rozkojarzenie toku myślenia, autyzm – chociaż bardziej charakterystyczne, nie są aż tak często pokazywane w mediach wizualnych. Znacznie łatwiejsze jest to w literaturze (np. „Tonąca dziewczyna” Caitlin Kiernan – powieść stylizowana na historię spisywaną przez chorą artystkę, która w ten sposób próbuje uporządkować wydarzenia ze swojego życia), chociaż też nie jest to wykorzystywane zbyt często - prawdopodobnie ze względu na powierzchowną wiedzę autorów. Kolejnym istotnym elementem są stereotypy dotyczące genezy choroby, jak i samego procesu leczenia. Częstym motywem jest uzasadnianie rozwoju schizofrenii traumatycznym wydarzeniem z przeszłości („K-PAX” Iaina Softleya z Kevinem Spacey w roli pacjenta twierdzącego, że jest przybyszem z kosmosu), a zwłaszcza w dzieciństwie (chociaż nie jest to powiedziane wprost, Carol ze „Wstrętu” Polańskiego mogła być molestowana seksualnie w dzieciństwie, a bohaterka „Życie to nie bajka” Joanne Greenberg ucieka w świat wyobraźni przed traumą spowodowaną operacją w dzieciństwie – inną kwestią jest, że część specjalistów kwestionuje, czy opisywana w tej powieści choroba na pewno jest schizofrenią, a nie np. depresją z objawami psychotycznymi). Obecnie wiadomo, że chociaż urazy psychiczne mogą sprzyjać wystąpieniu choroby u osób predysponowanych, nie są jej bezpośrednią przyczyną. WARTO PRZECZYTAĆ Większość utworów pomija proces leczenia. Te jednak, które tę kwestię poruszają, wydają się mało przychylnie nastawione do farmakologii i konwencjonalnej medycyny reprezentowanej przez lekarzy psychiatrów, powątpiewając w skuteczność i uważając za niepotrzebną ingerencję w umysł, który pozostawiony sam sobie może za pomocą siły woli powrócić do zdrowia. Chociaż wizja ta wydaje się kusząca i wpisuje się w prąd romantyzowania chorób psychicznych, niestety nie ma potwierdzenia w rzeczywistości, gdzie farmakologia często okazuje się niezbędna w zapobieganiu nawrotom (o czym przekonała się np. bohaterka „Tonącej dziewczyny”, która odstawienie leków przypłaciła nawrotem psychozy i niemal samobójstwem). W trosce o społeczną świadomość W 2001 roku na ekrany kin wszedł wyreżyserowany przez Rona Howarda film „Piękny umysł” (na podstawie powieści Sylvi Nasar) z Russelem Crowe’m w roli zmarłego już noblisty w dziedzinie ekonomii, Johna Nasha. Wpływowy i obsypany nagrodami stanowił przełom pokazując, że ze schizofrenią da się żyć. Szczęśliwie wydaje się, że trend stygmatyzowania osób chorych w popkulturze wydaje się odwracać na rzecz bardziej humanitarnego przedstawiania postaci. Ponadto okazuje się, że idzie to w parze ze świadomością społeczną – ludzie, którzy zetknęli się z rzeczywistymi faktami podważającymi mit, rzadziej wierzą np. w rzekomą większą agresję. Jest to zjawisko korzystne, pokazujące, że wszelkie akcje edukacyjne, przybliżające prawdziwe problemy pacjentów mają sens. Oznacza to jednak, że na przedstawicielach mediów i świata kultury ciąży wielka odpowiedzialność za przekazywane treści, które podane w nieodpowiedni sposób będą przyczyniać się do dalszej stygmatyzacji chorych. Lek. Alicja Kosmalska, Państwowy Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku
  1. Օራеж о
  2. Βакриջէгиτ ρօպιжθклюд
Leki na schizofrenię mają doprowadzić do osiągnięcia stanu remisji lub stłumienia objawów. Trzeba mieć na uwadze, że około 30% pacjentów podczas pierwszego ostrego rzutu choroby nie reaguje na leki. Są najskuteczniejsze wobec objawów pozytywnych (urojeń, omamów, zaburzeń myślenia). Terapia schizofrenii Schizofrenia (psychoza schizofreniczna) występuje u około 1% populacji. Jest to choroba przewlekła, do niedawna tajemnicza i skazująca chorych na izolację, a obecnie coraz lepiej poznana i intensywnie badana. Choć nadal wiele o niej nie wiemy, jednak metody terapii są coraz skuteczniejsze. Ryzyko zachorowania nie zależy od płci, a większość zachorowań zaczyna się przed 30 rokiem życia (średnio – u mężczyzn nieco wcześniej niż u kobiet). Schizofrenia może mieć różny obraz, ale to co jest względnie stałe, to zmienione chorobowo i nieadekwatne postrzeganie, odbieranie, przeżywanie oraz ocena siebie i otaczającej rzeczywistości. Wyróżniamy kilka postaci schizofrenii: paranoidalna (dominują urojenia i omamy), hebefrenicza (zdezorganizowana – myślenie, afekt i zachowania są dziwaczne, nieprzewidywalne i chaotyczne), katatoniczna (przeważają stany tzw. osłupienia lub pobudzenia katatonicznego – pacjent traci kontakt z otoczeniem, milczy i pozostaje w skrajnym bezruchu. Taki stan może nagle przechodzić w bardzo silne pobudzenie psychoruchowe), prosta (nie występują objawy wytwórcze, zaczyna się ona powoli, stopniowo narastającymi objawami negatywnymi z późniejszym załamaniem linii życiowej), rezydualna (dominują przewlekłe objawy o w miarę stabilnym i niewielkim nasileniu utrzymujące się przez dłuższy czas), niezróżnicowana (brak przewagi którejś z grup objawów. Schizofrenia może rozpocząć się w sposób nagły i ostry (w ciągu kilku dni) lub stopniowy (w ciągu kilku miesięcy a nawet lat). W tym pierwszym przypadku dominują niezwykłe przeżycia wewnętrzne, często prowadzące do dziwacznych i niejednokrotnie gwałtownych zachowań. Mimo przykrości tych przeżyć i psychicznego cierpienia pacjenta, często jest on przeświadczony o ich „prawdziwości”, przez co może nie mieć potrzeby szukania pomocy lekarskiej. Niektóre objawy schizofrenii mogą wręcz prowadzić do unikania kontaktu z psychiatrą. Schizofrenia zaczynająca się stopniowo cechuje się głównie narastającym wycofaniem, podejrzliwością, zanikającą spontanicznością i nieadekwatnością zachowań oraz pogorszeniem funkcji intelektualnych. Ekspresja emocji staje się coraz słabsza i mniej adekwatna do okoliczności. Osoba taka unika kontaktu z innymi, staje się nieufna i ogranicza swoją aktywność. Czasem zaprzestając wychodzenia z domu. Dochodzi do narastającej utraty zainteresowań światem zewnętrznym i do koncentracji na wewnętrznych, chorobowych przeżyciach. Mogą się pojawić dziwaczne zachowania i wypowiedzi. Bliskim czasami trudno jest dostrzec te zmiany i uznać je za chorobowe. U części chorych dochodzi do wyraźniejszego „załamania linii życiowej”. Na przykład pod postacią nasilonych trudności w szkole, na uczelni lub w pracy. Pogorszeniu ulega funkcjonowanie społeczne i/lub emocjonalne. Przyczyny schizofrenii Wprawdzie przyczyny schizofrenii są nie w pełni poznane, ale obecnie zaburzenie to określane jest jako „choroba mózgu”. Wynika to z coraz lepszego zrozumienia czynników biologicznych (w tym genetycznych) prowadzących do powstania schizofrenii, a polegających na zaburzeniach funkcjonowania neuronów i neuroprzekaźników w mózgu. Wystąpienie i obraz tej choroby zależy też od czynników psychologicznych, społecznych i środowiskowych. Wpływy genetyczne powodują, że ryzyko zachorowania jest większe w rodzinach, w których krewni (np. rodzice, rodzeństwo, dzieci) chorują na schizofrenię. W przypadku występowanie schizofrenii u obojga rodziców ryzyko zachorowania dziecka wynosi ok. 45%. W przypadku schizofrenii występującej tylko u jednego z rodziców ryzyko to wynosi 6%. Obecność skłonności genetycznej nie musi oznaczać, że schizofrenia się u danej osoby rozwinie, gdyż jak ważny jest też wpływ innych wymienionych wyżej czynników. Objawy schizofrenii Można je podzielić na następujące grupy: 1) objawy pozytywne, 2) objawy negatywne, 3) zaburzenia poznawcze, 4) zaburzenia afektu, 5) objawy dezorganizacji psychicznej. Objawy pozytywne (wytwórcze) to przede wszystkim urojenia i omamy. Urojenia to fałszywe sądy i przekonania pacjenta o istnieniu zjawisk lub rzeczy, dzianiu się wydarzeń, które nie istnieją w rzeczywistości lub istnieją, ale są przez pacjenta skrajnie fałszywie interpretowane. Pacjent jest przekonany o prawdziwości swoich myśli i przeżyć i nie da się go przekonać, że jest inaczej. Przeżycia te często mają niezwykły i dziwacznych charakter, a pacjent mocno wierzy w to co myśli. Urojenia ksobne to przekonania, że jest się obserwowanym lub, że jest się tematem rozmów (np. w trakcie audycji telewizyjnych lub radiowych). Urojenia prześladowcze obejmują przekonanie, że jest się śledzonym, podsłuchiwanym, często z poczuciem grożącej krzywdy. W przypadku urojeń odsłonięcia i oddziaływania pacjent jest przekonany, że na jego myśli wpływają inni ludzie lub rzeczy, przy czym ten wpływ ma charakter niezwykły; mogą pojawić się przekonania o nasyłaniu myśli innych osób, zabieraniu własnych myśli przez jakąś siłę z zewnątrz, a własne myśli stają się „odsłonięte” i znane innym. Omamy (halucynacje) to zaburzenie spostrzegania w zakresie wzroku, słuchu, smaku, węchu, dotyku. U chorego występują „realistyczne” doznania zmysłowe pomimo, że w otoczeniu nie ma bodźca, który mógłby je wywołać. Omamy słuchowe polegają na tym, że pacjent słyszy różnego rodzaju głosy i dźwięki, które w rzeczywistości nie istnieją. Mogą to być głosy jednej lub kilku osób, mogą być niewyraźne lub tworzyć słowa, zdania, dialogi. Głosy te mogą „komentować” to co pacjent robi lub nakazywać mu wykonywanie różnych czynności. Szczególnie niebezpieczne są głosy nakazujące samobójstwo – mogą one popchnąć chorego do podjęcia takiej próby. Halucynacje wzrokowe powodują, że pacjent „widzi” różne przedmioty, osoby lub postaci, które w rzeczywistości nie istnieją. Omamy mogą dodatkowo być interpretowane urojeniowo przez chorego, wzmacniając przez to system jego psychotycznych przekonań. Tym psychotycznym przekonaniom często towarzysz lęk, z poczuciem zagrożenia zdrowia i życia. Głosy mogą być też „słyszane” wewnątrz głowy chorego lub mogą się wydobywać z innych części ciała. Objawy negatywne to stopniowe wycofywanie się z dotychczasowej aktywności i relacji z ludźmi, aż do całkowitej utraty zainteresowań i wycofania społecznego. Zdarza się, że chorzy na schizofrenię unikają innych, nie chcą wychodzić z domu i stają się zobojętniali uczuciowo. Ich mimika i gesty może ulec ograniczeniu, co utrudnia komunikację. Inne objawy z tej grupy to: abulia (tj. „bezczynność” wynikająca z niezdolności do planowania i podejmowania celowych działań), anhedonia (zmniejszona zdolność lub brak zdolności do odczuwania przyjemności), brak spontaniczności, bierność, apatia, zubożenie wypowiedzi, upośledzenie woli, spowolnienie ruchowe, brak lub spadek dbałości o siebie. Narastające objawy negatywne mogą zaburzać lub wręcz uniemożliwiać realizację dotychczasowych planów i celów życiowych. Zaburzenia poznawcze występujące w schizofrenii to m. in. pogorszenie koncentracji i uwagi oraz upośledzenie pamięci i inteligencji. Pacjent nie może się skupić na tym co robi, ma trudności z zaplanowaniem i organizacją dnia, odczuwa pogorszenie inteligencji i sprawności myślenia. Zaburzenia afektu (nastroju) to m. in. smutek, żal, zmniejszenie radości życia, depresja. Czasami uczucia te są dziwaczne i niezgodne z okolicznościami, wręcz sprzeczne (np. pacjent może śmiać się w sytuacjach, które zwykle wzbudzają odwrotne reakcje). Po ustąpieniu ostrych objawów schizofrenii może też rozwinąć się depresja popsychotyczna (czy poschizofreniczna), a w obrazie klinicznym dominują wówczas: smutek, zobojętnienie, zmniejszenie radości życia, aktywności życiowej oraz zainteresowań. Jest to stan, w którym istnieje szczególnie duże zagrożenie samobójstwem. Objawy dezorganizacji psychicznej to na przykład zaburzenia myślenia i/lub zachowania pacjenta – stają się one niezrozumiałe i dziwaczne. Schizofrenia wiąże się ze zwiększonym ryzykiem samobójstwa, które w tej grupie chorych sięga 10%, a występowanie myśli lub tendencji samobójczych jest bezwzględnym wskazaniem do konsultacji u psychiatry. Rozpoznanie schizofrenii Psychiatra rozpoznaje schizofrenię poprzez osobiste badanie pacjenta, co polega głównie na rozmowie i obserwacji. Ważne mogą być też dane uzyskane od rodziny i innych bliskich chorego. Wprawdzie badania laboratoryjne i obrazowe nie są w stanie potwierdzić obecności schizofrenii, jednak ich wykonanie jest konieczne w celu oceny stanu ogólnego pacjenta i wykluczenia innych chorób. Psychiatra bada również pacjenta pod kątem współwystępowania innych zaburzeń, uzależnień i nadużywanie substancji psychoaktywnych (w tym alkoholu). Schizofrenia jest chorobą przewlekłą, którą coraz lepiej rozumiemy i dysponujemy coraz skuteczniejszymi metodami terapii. Celem leczenia, opartego głównie na lekach przeciwpsychotycznych jest uzyskanie remisji, optymalnie z powrotem pacjenta do normalnego życia. Terapia schizofrenii powinna być kompleksowa i systematyczna, ważne jest regularne przyjmowanie leków w porozumieniu z psychiatrą. Wiedza pacjenta i jego bliskich na temat choroby ułatwia współpracę i zwiększa szansę na prawidłowe i regularne leczenie. Aspekty farmakoterapii schizofrenii opisano w artykułach: Schizofrenia – jak leczyć skuteczniej i Leczenie schizofrenii – co pacjent powinien wiedzieć o farmakoterapii? Opracował zespół lekarzy Centrum Dobrej Terapii Wnioski. Obecne dowody pochodzące z badań z randomizacją wskazują, że joga nie jest skuteczniejsza od pozostałych metod leczenia uzupełniającego u chorych na schizofrenię, jednak porównano ją jedynie z innymi formami ćwiczeń fizycznych. Dane naukowe są niskiej jakości ze względu na małą liczbę badań oraz krótki okres
„Choroba psychiczna nie tworzy talentu, ale może go wyzwolić,spotęgować siły twórcze, nadać piętno niepowtarzalnej oryginalności” Antoni Kępiński Wpływ choroby artysty na ostateczny kształt dzieła to zagadnienie obecne w historii sztuki od dawna. Z punktu widzenia ściśle lekarskiego choroba psychiczna jest zjawiskiem szkodliwym, które często prowadzi do degradacji i zahamowania działalności twórczej, ale z perspektywy historii, poznania psychologicznego i wartości kulturowych poszerzyła ona wiedzę ludzką o takie obszary, których przyszło by może żałować, gdyby je skreślić z dziejów ludzkości (Kępiński, 1981, s. 80). Schizofrenia jest jedną z chorób psychicznych, która często powoduje u chorego ekspresję w postaci artystycznej w formie plastycznej. Twórczość w schizofrenii jest wyrazem ekstatycznych wizji i przeżyć autora, poczucia zmiany własnej psychiki, wzmożonej zdolności przeżywania. Sztuka pełni odmienną niż w przypadku zdrowych ludzi funkcję polegającą na wymykaniu się wrogim siłom, które próbują zawładnąć chorym. Wytwory wyobraźni tworzone podczas choroby psychicznej mają też pewne specyficzne cechy. Malarstwo schizofreników charakteryzuje się: dziwacznymi, manierycznymi, barokowymi formami, ścisłym wypełnieniem po brzegi kompozycji, włączaniem elementów pisma, powtarzających się kształtów, symboli w danym obrazie, czy motywów w serii obrazów, geometryzacją, schematyzacją formy, dekompozycją ludzkich oraz zwierzęcych postaci, dziwacznymi monstrami (Bednarska, 2008). W niniejszej pracy chciałabym przedstawić twórczość znanego polskiego rysownika samouka Edmunda Monsiel, u którego schizofrenia wyzwoliła niezwykły talent malarski. Jest pewne, że artysta ten przed zachorowaniem nie przejawiał zainteresowania sztuką, a choroba „otworzyła” mu oczy na jej piękno. Zbiór zachowanych rysunków i szkiców tego artysty, opatrzonych inskrypcjami o treści religijno-posłanniczej, może być rodzajem albumu ilustrującego plastycznie obraz schizofrenii. Pierwszy raz pokazano rysunki Monsiel w kwietniu 1963 roku na zbiorowej Wystawie Problemowej Plastyki Amatorskiej w Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie. Pierwszą indywidualną wystawę pt. Świat samotnych wizji z Wożuczyna, otwarto 19 listopada 1963 roku w ówczesnej siedzibie organizatora — Krakowskiego Oddziału Stowarzyszenia historyków sztuki. Obecnie jego prace plastyczne można oglądać w muzeach w Szwajcarii, Francji, Japonii, Anglii, Słowacji, Chicago, Krakowa i Warszawy (źródło internetowe nr 1). Edmund Monsielurodził się 12 listopada 1897 roku w mieście Łaszczowo na Zamojszczyźnie, zmarł natomiast 8 kwietnia 1962 roku w szpitalu w Tomaszowie Lubelskim na skutek komplikacji pogrypowych. Wychowywał się w niezbyt zamorznej rodzinie rzemieślniczej, zdobył jedynie wykształcenie podstawowe. Przed wojną pomagał matce w prowadzeniu niewielkiego sklepu w miasteczku w którym się urodził. Monsiel był osobą bardzo skrytą, nie utrzymującą zażyłych kontaktów z otoczeniem. W trakcie wojny przeniósł się do brata, który mieszkał w Wożuczynie-Cukrowni, gdzie dano mu miejsce na strychu. Po wojnie rozpoczął pracę jako wagowy w cukrowni. Początek jego choroby datuje się na rok 1943, wtedy to bardzo się zmienił, zaczął dziwnie się zachowywać, stał się przesadnie religijny. Po wojnie postanowił zamieszkać sam, na swoje mieszkanie wybrał opuszczony młyn. W połowie lat 50. musiał zamienić mieszkanie, bo młyn zaczął się walić. Wynajął pokój w Wożuczynie, gdzie mieszkał sześć albo siedem lat, aż do śmierci (Kępiński, 1981, s. 86). Po jego śmierci okazało się, że przez ostatnie dwadzieścia lat życia czas wolny poświęcał rysowaniu, o czym nikt z otoczenia nie wiedział. Porządkując rzeczy zmarłego, rodzina znałazła w kufrze oraz na strychu prace, które „skarbem” nazwali po jakimś czasie dopiero powiadmomieni o odkryciu ludzie związani ze sztuką. Monsiel pozostawił po sobie około 520 rysunków, które na jakiś czas spowrotem zostały schowane do kufra i przechowane przez jego wnuczkę. Prace ujrzały światło dzienne znacznie później dzięki kuzynowi, który postanowił dowiedzieć się jaką wartość mają ów rysunki. Zgłosił się po pomoc do tygodnika „Przekrój”, w którym w 1964 roku ukazał się artykuł ilustrowany dwiema reprodukcjami. Ów publikacja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem znawców sztuki. Dwaj badacze odkupili od rodziny prace Monsiel i zebrali informacje o ich autorze. Zdaniem ów badaczy rysunki świadczą o chorobie, jednak należy pamiętać, że prace plastyczne są odbiciem życia wewnętrznego prawdziwego artysty, a choroba wyzwoliła jedynie talent (źródło internetowe nr 1). Monsiel swoje rysunki wykonywał zwykłym, twardym, dobrze zatemperowanym ołówkiem malując na teczkach biurowych, papierkach, okładkach książek, stronach tytułowych książeczek do nabożeństwa oraz na wieku drewnianej skrzynki. Podstawowym środkiem wyrazu w jego pracach jest linia o zróżnicowanej szerokości i natężeniu koloru (biało–szaro–srebrzysto–czarne) (źródło internetowe nr 1). Większość rysunków jest opatrzona datami, można więc śledzić ewolucję choroby i twórczości pierwsze prace pochodzą z okresu Wielkanocy 1943 r. W tym też roku, jak już wspomniałam wcześniej upatruje się początku jego choroby. W rysunku opatrzonym napisem "Pan Jezus objawił się w Wielki Piątek 1943 r." można dopatrywać się plastycznego przedstawienia momentu olśnienia schizofrenicznego. Prawdopodobnie są to wizerunki pierwszych halucynacji Monsiela. Jakiś czas po tym jak rysownik stworzył portrety Chrystusa, które emanowały tragicznym spokojem i chłodem jego rysunki zaczęły przedstawiać dramatyczny chaos, z którego wyłaniają się poszczególne oczy, wyszczerzone zęby, groteskowe, często groźne twarze. Ów twarze zwielokrotniają się, formy przechodzą jedna w drugą, stają się coraz bardziej dziwaczne. W rysunku „Kompozycja z twarzą” mamy do czynienia ze szczytowy chaosem obłędnego widzenia. W tym momencie z twórczości Monsiel nie pozostało już praktycznie nic z form dawnego, realnego świata. Z obrazów tych emanuje lęk i poczucie grożącej katastrofy. W tym okresie Monsiel milczy, tzn. nie opatruje swych rysunków napisami. Wygląda to tak jakby brak mu było słów do opisania strasznych przeżyć, które nim kilku miesiącach z tego natłoku rozkojarzonych linii i kształtów, konkretyzuje się nowy, sztywny i niemal już niezmienny do końca twórczości obraz psychotycznego świata, w którym Monsiel znajduje w końcu ocalenie. Pewny swojej wielkości głęboko wierzy, że jest posłannikiem Boga. Do końca życia nie zdradza jednak przed nikim swoich urojeń i swojej twórczości. Wobec świata jest skromnym, samotnym dziwakiem, natomiast w swoim schizofrenicznym świecie jest wybrańcem Boga. W tym okresie tworzenia "nowego świata" na gruzach świata rozbitego przez psychozę, następuje uspokojenie i konkretyzacja formy. Powoli znikają niezwykłe maski, groźnie wyszczerzone paszczęki, a jeśli już się pojawiają, to tylko jakby dla przypomnienia niebezpieczeństwa zła, jednak wygląda na to, że jest już jakby oswojone, podporządkowane idei Boga (Kępiński, 1981, Twórczość Monsiela ma wąski zakres treści i formy. Po krótkim okresie katastroficznego przełomu osiąga swoją doskonałość i nie wykazuje dalszej ewolucji, co oczywiście nie umniejsza jej wartości. Monsiel w swoim zakresie działa śmiało i pewnie, tak jak nie ma wątpliwości co do świata, który zrodził się w jego wyobraźni. Jego twórczość spełniła rolę katartyczną; uwolniła go od lęku, nadała mu w jego oczach wysoką rangę społeczną. Błędem byłoby sądzić, że rysunki Monsiela są tylko odbiciem jego schizofrenicznego świata. Chory na schizofrenię nie dba o ład, tworzy wizję świata tak, by się zgadzała z jego doświadczeniem patologicznie zmienionym. Rysunki Monsiel pomimo, że budzą niepokój, są zharmonizowane i poddane dyscyplinie twórczej. Wolno jednak sądzić, że dla Monsiela jego praca artystyczna miała inne znaczenie niż dla świadomego artysty. Nie wiadomo do jakiego stopnia rozumiał on związane ze sztuką zagadnienia estetyki i warsztatu plastycznego. Jego liczne szkice dowodzą, że świadomie dokonywał on pewnych prób i poszukiwań. Impulsem do tworzenia były u niego sprawy pozaartystyczne, jego urojeniowe przekonanie, że jest posłannikiem Boga, że jego rysunki i inskrypcje nawrócą ludzkość na właściwą drogę (Kępiński, 1981, s. 88-89). Monsiel jest rzadkim przykładem wyzwolenia przez chorobę talentu i inspiracji twórczej, a forma i treść jego rysunków są w ogromnej mierze związane z jego patologicznym widzeniem świata. Prace jego mają ogromny urok. Pomimo, że na początku mogą budzić strach i niepokój, wyrażają wielką radość. Zawsze bowiem przebłyskuje w nich promyk nadziei, odwołujący się do miłości i oddania Bogu. Dzieła Monsiel, jak i prace innych uzdolnionych chorych na schizofrenię, są w jakimś stopniu apelem świata ludzi dotkniętych psychozą do ludzi zdrowych. Chory psychicznie jest ściśle związany ze swą twórczością, wyraża ona bowiem bezpośrednio jego psychikę. Poprzez analizę ich twórczości możemy dotrzeć do wnętrza ich subiektywnego świata. Dagmara Baszczyk psycholog, pedagog-terapeuta Bibliografia: Bednarska M., Wyobraźnia i twórczość, „Edukacja i Dialog”, 2008 nr 9 Kępiński A., Schizofrenia, Warszawa 1981 Źródło internetowe nr 1:
400 000 chorych. Najczęściej rozpoznaje się schizofrenię u mężczyzn w wieku 15-25 lat i kobiet w wieku 25-35 lat. Alternatywna technologia medyczna Odnalezione wytyczne kliniczne wskazują na możliwość zastosowania w analizowanym wskazaniu wszystkich leków przeciwpsychotycznych, zarówno pierwszej, jak i drugiej generacji.
Kurs organizowany przez Polski Instytut Ericksonowski we współpracy z Polskim Komitetem Międzynarodowego Stowarzyszenia Wychowania Przez Sztukę. Arteterapię po raz pierwszy zorganizowaliśmy w roku akademickim 1998/99. Od tego czasu każdego roku odbywa się kolejna edycja. Poza Łodzią, Arteterapia odbywała się również w Katowicach i w to kurs, który prawdopodobnie ma najdłuższą tradycję w PRZYGOTOWALIAgnieszka Gmitrowicz - specjalista psychiatra, Uniwersytet Medyczny w ŁodziWiesław Karolak-artysta plastyk, Akademia Sztuk Pięknych w ŁodziKrzysztof Klajs - specjalista psycholog kliniczny, Polski Instytut Ericksonowski Danuta Kaniowska-Górniak - certyfikowana psychoterapeutka SNP PTP TRENING INTERPERSONALNY:TERMIN: Udział w treningu jest niezbędnym warunkiem do wzięcia udziału w Anna WierzbowskaI. warsztatowe: mgr Danuta Kaniowska – Górniak Choreoterapia - "Życie jest tańcem"tańce, ćwiczenia związane z ekspresją ciała, koordynacją, pobudzająco - hamujące i relaksacyjne, wykorzystanie ich w leczeniu zaburzeń emocjonalnych dzieci i dorosłych, wykład, poszukiwanie swobody, radości i wolności w ciele, tańce i ćwiczenia pantomimiczne, zabawy muzyczno - ruchowe,Wykład: Agnieszka Gmitrowicz - Psychopatologia ekspresji - "Wprowadzenie do psychiatrii i arteterapii: podstawowe pojęcia"Pojęcie normy, specyfika okresu dojrzewania, odrębności rozwojowe, uwarunkowania zaburzeń psychicznych: egzo- psycho- endogenne (w tym socjogeneza schizofrenii, rola komunikacji); wielopłaszczyznowe podejście do zaburzeń psychicznych; "Psychopatologia ogólna - rozpoznanie objawów zaburzeń psychicznych" II. warsztatowe: prof. Wiesław Karolak Malarstwo – "ekspresja twórcza, terapia kolorem" Zajęcia warsztatowe: prof. Wiesław Karolak Rysunek – " język wizualny, podstawy komunikowania się" warsztatowe: mgr Danuta Kaniowska – Górniak - Muzykoterapia - "Muzyki szukaj w sobie" - muzyka jako inspiracja do przeżycia i wglądu w siebie, tło działań integrujących i interpersonalnych, akt twórczy przy udziale instrumentów i głosu; Wykład, portret muzyczny (własny i zbiorowy),Wykład: Agnieszka Gmitrowicz - Psychopatologia ekspresji - "Przegląd metod leczenia w psychiatrii"; "Arteterapia w rehabilitacji psychiatrycznej"IV. mgr Krzysztof Klajs Wybrane zagadnienia z psychologii klinicznej, "Kontrakt, granice, zasady etyczne relacji terapeuta - pacjent", "Kontakt między pomagającym i pacjentem"Zajęcia warsztatowe: prof. Wiesław Karolak - Rzeźba – "obiekt artystyczny, instalacja, prowokacja artystyczna", Ewaluacja przeprowadzanych warsztatowe: mgr Anna Wierzbowska - "Biografia część II" - praca z własnym życiorysem, zdjęciami, listami, wspomnieniami, opowiadaniami rodzinnymi, Wykład: Agnieszka Gmitrowicz - Psychopatologia ekspresji - "Ekspresja w zaburzeniach lękowych" (formy lęku, somatyzacja lęku, postępowanie przeciwlękowe); "Ekspresja w zaburzeniach depresyjnych" (depresyjne zubożenie ekspresji) Pozostałe trzy zajęcia odbędą się po wakacjach, w roku szkoleniowym 2022/23. Agnieszka Gmitrowicz - Psychopatologia ekspresji "Stany zagrożenia (nagłe) podczas pracy z pacjentem psychiatrycznym" (zachowania agresywne, impulsywne, samobójcze - zarys metod postępowania); "Ekspresja w schizofrenii" (rozszczepienie i jego przejawy, wpływ poziomu wyrażania emocji);Zajęcia warsztatowe: prof. Wiesław Karolak - Książka artystyczna i Szuka interaktywnaVII. Zajęcia warsztatowe: mgr Anna Wierzbowska "Biografia część I" Zajęcia warsztatowe: mgr Jacek Ostaszewski Muzykoterapia, "Droga dźwięku" warsztatowe: mgr Monika Mirek Klajs - Terapeutyczne aspekty bajek tworzonych przez pacjentów. Wykład: mgr Krzysztof Klajs - Wybrane zagadnienia z psychologii klinicznej - "Dynamika małej grupy" - fazy rozwojowe, elementy tworzące grupę; "Przeniesienie i przeciwprzeniesienie" - dlaczego pomagam SAEiZ.
  • 82k4puiiz7.pages.dev/193
  • 82k4puiiz7.pages.dev/173
  • 82k4puiiz7.pages.dev/364
  • 82k4puiiz7.pages.dev/178
  • 82k4puiiz7.pages.dev/260
  • 82k4puiiz7.pages.dev/272
  • 82k4puiiz7.pages.dev/242
  • 82k4puiiz7.pages.dev/205
  • 82k4puiiz7.pages.dev/25
  • rysunki chorych na schizofrenię